Wystarczył 1 dzień nieobecności na budowie...
... a ktoś się na niej "zadomowił"
... a ktoś się na niej "zadomowił"
Kominy już postawione
Filar do kominka:
Wklejam kilka fotek z murowania ścian
Materiał:
Pierwszy winkiel:
Drugi:
Hehe, nasz wykonawca zapędził się i zapomiał, że pomiędzy dzwiami na taras a wykuszem powinno być okno - a my ogladając w niedzielę nawet sami nie zauważyliśmy tego "małego braku"
Ostatecznie postanowiliśmy nie wycinać brakujacego okna i pozostawić ścianę tak jak jest:
Jak na razie to wszystko
Kolejne fotki będą w następny weekend. Niestety nie będę fotografować na bieżąco, ponieważ nie mogę być na miejscu, ale mąż w roli fotografa spisuje się świetnie.
Dziś nie miałam weny do robienia zdjęć, więc wklejam tylko jedno. W lewym rogu jest odplyw do zlewozmywaka w kuchni.
Nasz wykonawca, doradziła nam abyśmy w kotłowni zrobili nadproże i wykorzystali wolne miejsce za łazienką na parterze (w projekcie Przy Przyjaznej 2 w tym miejscu są szafy w garażu). My będziemy mieli wejście z kotłowni i najprawdopodobniej będzie stała tam pralka, a nad nią będą półki na art. chemiczne (przynajmniej tak sobie wykminiłam na chybcika).
Kolejne prace będą dopiero za półtora miesiąca.
Wczoraj (po kilku słonecznych dniach) wreszcie udało się wjechać koparką na naszą działkę
Zostały zasypane pozostałe pomieszczenia. W kotłowni pan "koparkowy" podkopał się pod fundament i włożyliśmy rurę, którą będzie doprowadzona woda do domu.
Dziś ma byś układana kanalizacja, a jutro robiona wylewka chudym betonem. Niestety nie mogę być na miejscu żeby zrobić dokumentację zdjęciową
Może jutro uda mi się strzelić pare fotek
Edit:
Pod wieczór udało mi się wpaść na budowę. Oto nasza łazienka (za nią klatka schodowa i pokój). Od lewej: kanalizacja do muszli klozetowej, umywalki i brodzika:
Niestety nie udało mi się zrobić ładnej fotki odpływu do zlewozmywaka w kuchni