Parapety wewnętrzne
Wykusz w salonie:


Cały czas trwają prace na poddaszu. Płyty k-g zostały zaszpachlowane, na ścianach położona gładź - po niedzieli będzie docierana. Zostaną też obudowane geberity w łazienkach oraz przetarte i zagruntowane ściany na parterze. Wybraliśmy parapety wewnętrzne - ponieważ nie chcieliśmy białych, a żadne inne w cenie, na które byłoby nas stać nam się nie podobały, wybraliśmy parapety z konglomeratu w kolorze kremowym z małymi kropeczkami
W sumie nawet nie wiemy jak się nazywają, ale czy to ważne? W końcu jak się niema co się lubi to się lubi co się ma
Nasza sypialnia:
Zupełnie zapomniałabym, mamy zamontowane też schody na strych (wg mnie to drabina zwykła jest i tyle):
Więcej zdjęć nie udało mi się zrobić bo niestety padły mi baterie w aparacie
P.S. do drabiny na strych. Myślę, że to będzie atrakcja dla naszej córki jak trochę podrośnie. Pamiętam jak jeszcze mieszkaliśmy u babci i w komórce była drabina na strych. Oczywiście mieliśmy z braćmi bezwzględny zakaz wchodzenia tam a i tak jak nikt nie widział to tam właziliśmy. Były tam same ciekawe rzeczy, stary kołowrotek, maska gazowa, książki i zeszyty wujków i ciotek, stare ciuchy i coś za czym przepadaliśmy i musieliśmy podkradać, a za co zawsze był ochrzan (oczywiście winnego brakowało), a mianowicie zawsze tam suszył się mak, o jak go wszyscy lubiliśmy Smakował lepiej niż taki z pola jak wygryzało się dziurę w makówce, przechylało i zjadało, a makówka od strony widocznej wyglądała jak nienaruszona. Ach... to dopiero były czasy
Mam rozrysowane łazienki z wymiarami - musieliśmy dokładnie wymierzyć każde ściany dla projektanta (rysunki są odręczne i nie są zachowane proporcje). Faktyczne wymiary niewiele różnią się od tych z projektu.
Łazienka na poddaszu:
Łazienka na parterze:
Projekt łazienki na parterze pozostaje bez zmian - z szarą podłogą łazienka wyglądałaby mdło, na poddaszu zaś zmieniliśmy zabudowę geberitów. Zamieszczam zdjęcia ostatecznej wersji.
Projektant przysłał nam wizualizację naszych łazienek. Mężowi bardzo się podobają, ja zbyt wiele siedzę na MB podglądając wykończenia innych, więc mam opatrzone łazienki i płytki, a różnorodności tu nie brakuje. Dla mnie projekty nie są ani lepsze ani gorsze od innych, są użyte płytki takie jak chcieliśmy i to najważniejsze. Nie chcieliśmy zbyt dużej ilości dekorów, żeby nasze łazienki nie były za bardzo upstrzone. Poprosiliśmy jeszcze o wizualizację z szarą podłogą w dolnej łazience oraz o zlikwidowanie nadbudowy nad półką nad stelażami wc i bidetu w górnej łazience (tak aby powstała półka z obudowy stelaży była brązowa, a zamiast płytek ciemnych nad geberitamii były te jasne z dekorem) obok drzwi po lewej stronie zamiast tej jednej ciemnej płytki chcielibyśmy jasną. Natomiast obojgu nam bardzo podoba się lustro nad wanną pod skosem i obok niej.
Drzwi będą pełne z niewielką szybą u góry, kolor okleiny jak na wizualizacji, nie jest to projekt więc oświetlenie, biały montaż i armatura jest zaproponowana przez projektanta, w efekcie końcowym będą zupełnie inne (no chyba, że jak bedziemy to wszystko kupować później, to jeszcze w salonie będą dostępne).
Łazienka na parterze:
Łazienka na poddaszu:
Komentarze